KOMUNIKAT STANDARD OCHRONY MAŁOLETNICH info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach. Udostępniamy dla Państwa platformę, dzięki której już teraz mogą Państwo przystępować do Kodeksu RODO info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach. KOMUNIKAT STANDARD OCHRONY MAŁOLETNICH info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach.
Czy samorządy rozwiążą problem stwierdzania zgonów?
Biuro Federacji PZ, 2019-08-22 10:44:24

Porozumienie Zielonogórskie od kilkunastu lat apeluje do kolejnych ministrów zdrowia o zmianę przepisów dotyczących stwierdzania zgonów i wystawiania kart zgonów. Obowiązujące do dziś regulacje sprzed ponad pół wieku nie przystają bowiem do rzeczywistości, w związku z czym nieustannie dochodzi do sytuacji, gdy nie wiadomo, kto ma stwierdzić zgon. Ustawa z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych wciąż jednak nie jest nowelizowana. Ostatnio sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który po bezskutecznych apelach do resortu zdrowia zwrócił się do kilkudziesięciu włodarzy miast, by rozważyli powołanie „powiatowego koronera” lub by zawierali umowy z podmiotem leczniczym na takie usługi.
-Podobną akcję prowadziliśmy kilka lat temu, uznając takie rozwiązanie za najlepsze do czasu nowelizacji ustawy - mówi Mariusz Małecki, prezes Porozumienia Podkarpackiego Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia. - Zwracaliśmy się w tej sprawie do starostów powiatowych i burmistrzów miast na prawach powiatów, gdyż według ustawy, to oni odpowiadają za stwierdzanie zgonów w sytuacji, gdy z określonych przyczyn nie może tego zrobić lekarz. Akcja była powadzona głównie na Podkarpaciu i wielu samorządowców podeszło do sprawy ze zrozumieniem, powołując kornerów. Są powiaty, w których koronerzy działają, ale zależy to tylko od dobrej woli samorządowców. Mariusz Malecki przyznaje, że w przypadku odmowy powołania takiej instytucji najczęstszym argumentem samorządowców jest brak pieniędzy. Zatrudnianie koronera nie jest zadaniem własnym powiatu, więc powinno być finansowane z budżetu państwa. To główny powód, dla którego w Polsce koronerów jest stanowczo zbyt mało.
-Dlatego jeśli kolejny minister zdrowia nie zmierzy się z nowelizacją o cmentarzach i chowaniu zmarłych, wciąż będziemy świadkami dramatycznych sytuacji. Choćby takich, jak ta opisana przez RPO, gdy ofiara wypadku zmarła w drodze do szpitala, a załoga karetki wróciła na miejsce wypadku i tam zostawiła zwłoki. W załodze nie było bowiem lekarza, a ratownicy nie są uprawnieni do stwierdzania zgonu.




ZWIĄZKI      LINKI      PARTNERZY      REKLAMA      KONTAKT