KOMUNIKAT STANDARD OCHRONY MAŁOLETNICH info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach. Udostępniamy dla Państwa platformę, dzięki której już teraz mogą Państwo przystępować do Kodeksu RODO info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach. KOMUNIKAT STANDARD OCHRONY MAŁOLETNICH info w części kodowanej serwisu FPZ oraz mailach.
Bezpieczne białe szaleństwo
Biuro Federacji PZ, 2018-01-30 14:02:22

6 tygodni - tyle według ekspertów potrzeba czasu, by przygotować się do uprawiania najbardziej popularnego zimowego sportu, czyli narciarstwa. Sezon właśnie się zaczął i dla najbardziej zaciekłych pasjonatów potrwa do maja. Dla tych, którzy planują odpoczynek na dwóch deskach, nie jest jeszcze za późno.
-6 tygodni to absolutne minimum, by przygotować organizm do takiego rodzaju wysiłku, jakim jest jazda na nartach - przekonuje lekarz i ekspert Porozumienia Zielonogórskiego Andrzej Zapaśnik, który sam jest zapalonym narciarzem. I nie ukrywa przy tym, że gnany swoją pasją na stoki, na własnej skórze doświadczył skutków dość powszechnych błędów, popełnianych przez miłośników tego sportu.
-Narciarstwo to sport urazowy, jeżdżąc bez uprzedniego przygotowania, narażamy się na różne przykre zdarzenia - wyjaśnia Andrzej Zapaśnik. - Najczęściej są to urazy kończyn dolnych, m.in. zerwanie więzadeł w kolanach, skręcenia, naderwania mięśni, a nawet złamania. Upadek przy znacznej szybkości grozi także poważnymi urazami barku. Oczywiście, nie na wszytko mamy wpływ, ale za znaczną część takich zdarzeń odpowiada brak przygotowania. W takiej sytuacji po kilku zjazdach nie wytrzymują mięśnie, które zwykle nie są tak intensywnie używane. Podczas jazdy na nartach niezmiernie ważna jest także koordynacja. Gdy jej zabraknie, o wypadek nietrudno. Rada na to jest jedna: ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Istnieją specjalne zestawy ćwiczeń dla narciarzy, podczas których trenuje się koordynację i wzmacnia te mięśnie, które najbardziej pracują podczas jazdy. Można ćwiczyć pod okiem instruktora, można też samemu znaleźć w internecie instruktażowe zestawy. Najważniejsze, żeby potraktować sprawę poważnie - męki na siłowni się opłacą, a szusowanie po śniegu będzie tym większą przyjemnością, gdy zakończymy je bez gipsu czy ręki na temblaku. Warto pamiętać także choćby o krótkiej rozgrzewce na stoku, tuż przed jazdą. Kilka prostych ćwiczeń pozwoli się rozciągnąć i rozgrzać mięśnie, a to dodatkowo wzmocni bezpieczeństwo i komfort narciarza. Narciarstwo uprawiają osoby w różnym wieku, także starsze. Zdaniem eksperta, sam podeszły wiek nie jest tu przeciwwskazaniem, bo niejeden osiemdziesięciolatek doskonale sobie radzi na stoku. Jednak trzeba umieć ocenić własną sprawność, która z wiekiem bez wątpienia spada. Kolejny problem to alkohol. Herbatka z "prądem" na rozgrzanie?
- Stanowczo odradzam - mówi Andrzej Zapaśnik. - Alkohol wpływa negatywnie na koordynację, a czasem wystarczy jego niewielka ilość. Z tych samych powodów niebezpieczna jest także jazda nazajutrz po zakrapianej imprezie, jak to wielu ma w zwyczaju. Nie ma sensu ryzykować. Samo narciarstwo dostarcza tyle adrenaliny i endorfin, że nie ma potrzeby szukać dodatkowych wrażeń.




ZWIĄZKI      LINKI      PARTNERZY      REKLAMA      KONTAKT